Obligacje skarbowe alternatywą dla lokat bankowych

Lokaty bankowe cieszą się dużą popularnością, jednak przez ostatnie obniżki stóp procentowych ich rentowność drastycznie spadła. Wielu inwestorów szuka więc innych form pomnażania kapitału. Odważniejsi z nich wybierają rozwiązania agresywne, które pozwalają na osiągnięcie wysokich zysków, jednak wiążą się z poniesieniem dużego ryzyka straty kapitału. Osoby, które czują silną awersję do takich rozwiązań mogą natomiast zainteresować się obligacjami Skarbu Państwa. Warto więc wymienić kilka powodów, dla których obligacje są tak samo dobre lub nawet lepsze od lokat.

Inwestycje w obligacje Skarbu Państwa są jeszcze bezpieczniejsze niż lokaty. W przypadku obligacji gwarantem ochrony kapitału nie jest bank, ale państwo, co powoduje, że ryzyko straty jest praktycznie równe zeru. Historia pokazuje bowiem, że możliwość bankructwa całego kraju jest bardzo niewielka. Większe prawdopodobieństwo niewypłacalności dotyczy banków. Obligacje nie pozwolą nam jednak na osiągnięcie większych zarobków niż na lokacie. Oprocentowanie lokat i obligacji jest na podobnym poziomie i wynosi średnio od 2 do 3 procent w skali roku.

Warto jednak podkreślić, że obligacje pozwalają na ich wcześniejszą sprzedaż bez utraty odsetek co nie ma miejsca w przypadku lokat. Odsetki z obligacji zostają naliczone do dnia sprzedaży aktywów i są wypłacane wraz z zainwestowanym kapitałem. Natomiast, gdy wybierzemy lokaty bankowe i zerwiemy umowę wcześniej, stracimy wszystkie zarobione pieniądze i odzyskamy jedynie kapitał początkowy. Oznacza to, że jeśli chcemy cokolwiek zarobić, musimy poczekać z wypłatą pieniędzy do końca obowiązywania umowy. Istnieją oczywiście lokaty, które umożliwiają wcześniejszą wypłatę środków bez utraty odsetek, jednak są to najczęściej produkty promocyjne lub z niższym oprocentowaniem.

Należy pamiętać, że wybór instrumentu, w który będziemy inwestować musi być przemyślany. Jeśli nie dysponujemy dużą ilością gotówki, łatwiej będzie nam założyć lokatę w banku niż kupić obligacje. Obligacje nie są co prawda drogie, jednak ich zakup wiąże się z otwarciem rachunku maklerskiego, a jego prowadzenie nie jest tanie. Lokaty bankowe są natomiast pozbawione kosztów założenia depozytu.